- Dostawa e-książek i audiobooków przez Internet a nowa matryca stawek VAT
- Podatek cyfrowy w Unii Europejskiej – brak porozumienia krajów UE
- Podatek cyfrowy – zapowiedzi Rządu
- Dyrektywa Rady UE z dnia 4 grudnia 2018 r. – zmiany dotyczące m.in. magazynów konsygnacyjnych
1. Dostawa e-książek i audiobooków przez Internet a nowa matryca stawek VAT
Nowowprowadzona matryca stawek VAT miała na celu ułatwić stosowanie stawek podatku od towarów i usług, w szczególności ujednolicić stawki VAT dla podobnych do siebie towarów. Niestety nie dla wszystkich towarów udało się polskiemu legislatorowi wypracować precyzyjne zasady stosowania stawek VAT. Kontrowersje budzi miedzy innymi kwestia wysokości stawki, która jest właściwa dla dostawy e-booków/audiobooków pobieranych z Internetu.
W poprzednio obowiązującej wersji przepisów wchodziły w grę następujące stawki podatku: 5% dla standardowych, drukowanych książek oraz 23% dla książek elektronicznych. Zgodnie z pozycją numer 10 nowego załącznika do Ustawy o VAT, preferencyjna stawka podatku będzie miała zastosowanie zarówno do książek drukowanych, wydawnictw w alfabecie Braille’a, jak i książek wydawanych na dyskach, taśmach oraz innych nośnikach (pozycje oznaczone symbolami ISBN).
Największe wątpliwości budzi kwestia opodatkowania audiobooków, które pobiera się ze stron internetowych. W obecnie przeważającej linii orzeczniczej, sądy administracyjne wyraźnie rozróżniają pomiędzy książkami elektronicznymi/audiobookami, które są rozprowadzane za pomocą nośników/dysków, a książkami elektronicznymi/audiobookami w formie plików, które można pobrać bezpośrednio z Internetu.
Zgodnie ze stanowiskiem ekspertów, do dostaw pobieranych audiobooków w formie plików mp3 nadal będzie stosować się stawkę podstawową 23%. Najprawdopodobniej Ministerstwo Finansów wyda w tej sprawie wyjaśnienia, uszczegóławiające budzące wątpliwości kwestie.
Zachęcamy do lektury broszury przygotowanej przez specjalistów Advicero Tax Nexia, omawiającej najważniejsze zmiany w matrycy VAT.
2. Podatek cyfrowy w Unii Europejskiej – brak porozumienia krajów UE
W 2018 roku kraje Europy Zachodniej były silnie zmotywowane do nałożenia nowego podatku cyfrowego, który miał uderzyć w największe firmy działające w branży e-commerce. W założeniach uzyskiwane przez te firmy na terenie UE dochody podlegać miały opodatkowaniu w Unii. Celem Komisji Europejskiej jest ukrócenie praktyk stosowanych przez największe podmioty – „cyfrowych gigantów”, które często korzystają z agresywnej optymalizacji podatkowej i kreatywnej księgowości, tym samym unikając obowiązku podatkowego, pomimo osiąganego, miliardowego obrotu w krajach Unii. Wśród wspomnianych gigantów najczęściej wymienia się: Google, Facebook, Amazon, HBO, Spotify, Netflix czy Tidal.
Do wprowadzenia nowych obciążeń niezbędna jest zgoda na nie wyrażona przez wszystkie rządy państw członkowskich. Przeciwko opowiedziały się jednak między innymi: Irlandia, Szwecja oraz Dania, czyli państwa, które ze względu na przyjazne przepisy podatkowe, firmy z branży e-commerce najczęściej wskazują jako swoje miejsce prowadzenia działalności gospodarczej na potrzeby opodatkowania w UE. Aktualnie, wymienione kraje skutecznie blokują przyjęcie nowych przepisów.
Z tego względu poszczególne kraje opowiadające się za wdrożeniem nowego podatku zaczęły przygotowywać własne, wewnętrzne regulacje w tym zakresie. Podatek o stopie procentowej 3% został już wprowadzony we Francji, gdzie ma objąć podmioty które rocznie uzyskują w globalnej skali co najmniej 750 mln euro przychodu z usług cyfrowych. Polska również skłania się ku przyjęciu nowych przepisów.
Indywidualnie regulacje wprowadzane do systemów prawnych poszczególnych państw członkowskich przyczynią się zapewne do utrudnienia przygotowania jednego, wspólnego dla wszystkich krajów UE projektu ustawy. Zapowiadane przez Komisję Europejską zmiany miałyby w założeniu obowiązywać od początku 2021 roku, a więc w najbliższym czasie powinny pojawiać się kolejne komentarze dotyczące wprowadzenia nowych przepisów.
3. Podatek cyfrowy – zapowiedzi Rządu
Polska jest z krajów aktywnie wspierających wprowadzenie podatku cyfrowego. Zgodnie z zapowiedziami premiera Polska ma zamiar wprowadzić podatek od „cyfrowych gigantów”. Rząd – jak wyjaśniono w trakcie konferencji prasowej, rozumie pod tym pojęciem globalne firmy, które generują zyski w Polsce oferując usługi cyfrowe rozumiane jako reklamy online, VoD oraz streaming muzyki. Zgodnie z wypowiedzią premiera, podatek miałby zostać wprowadzony w kolejnych latach.
KPRM poinformował, iż planowany podatek może przynieść do budżetu państwa ok. 1 miliarda złotych rocznie. Planowany podatek miałby wynosić 3% (na razie szczegóły planowanych rozwiązań nie są znane). Specjaliści zwracają jednak uwagę na fakt, iż precyzyjne wyliczenia nie są możliwe, ze względu na brak możliwości oszacowania przychodów osiąganych przez cyfrowych gigantów.
Propozycja nowego spotkała się z krytyką internautów, którzy obawiają się, że nałożenie podatku na duże, międzynarodowe podmioty wpłynie na wzrost cen subskrypcji platform streamingowych oraz reklam.
4. Dyrektywa Rady UE z dnia 4 grudnia 2018 r. – zmiany dotyczące m.in. magazynów konsygnacyjnych
Ważnym elementem branży e-commerce jest handel pomiędzy krajami Unii Europejskiej. Dotychczas obowiązujące, odmienne w każdym z państw członkowskich przepisy powodowały odmienne traktowanie podatkowe takich samych transakcji.
Dyrektywa Rady UE z dnia 4 grudnia 2018 r. ma zharmonizować obecnie obowiązujące przepisy. Zmiany mają zostać implementowane od 1 stycznia 2020 roku i dotyczą przede wszystkim: funkcjonowania magazynów konsygnacyjnych (tzw. call-off stock), transakcji łańcuchowych, oraz wprowadzenia obowiązku podania NIP w transakcjach WDT i WNT jako materialnego warunku dla uznania, iż doszło do transakcji wewnątrzwspólnotowej.
W przypadku magazynów konsygnacyjnych największe zmiany w stosunku do obecnie obowiązujących w Polsce przepisów to wprowadzenie zasady, że towary muszą być pobrane z magazynu konsygnacyjnego przez odbiorcę w ciągu 12 miesięcy od dnia ich wprowadzenia do tego magazynu (obecnie art. 12a ust. 4 Ustawy o VAT przewiduje dłuższy, 24 miesięczny okres). Ponadto magazyn konsygnacyjny będzie mógł być prowadzony przez podmiot inny niż nabywca towarów (obecny przepis art. 12a ust. 1 pkt 3 Ustawy o VAT nie pozwala na prowadzenie magazynu konsygnacyjnego przez inne podmioty). Wreszcie najkorzystniejsza zmiana: towary nie będą musiały być przeznaczone jedynie do działalności produkcyjnej lub usługowej, lecz także do innych działalności np. handlowej. Zmiana ta może przyczynić się do wzrostu zainteresowania magazynami konsygnacyjnymi przez podmioty zajmujące się handlem hurtowym, które do tej pory nie mogły skorzystać z korzystnych rozwiązań podatkowych (odroczenie powstania obowiązku podatkowego) zarezerwowanych dla magazynów konsygnacyjnych.
O dalszych zmianach wprowadzonych przez Dyrektywę oraz o planach jej implementacji będziemy bieżąco informować w naszym newsletterze i na naszym blogu, do którego lektury Państwa zapraszamy.