- Transakcje Wielka Brytania a Unia Europejska – możliwość uniknięcia należności celnych?
- Podatek od sprzedaży detalicznej – wątpliwości co do równego traktowania
- Faktura zaliczkowa poniżej 15 tys. PLN bez podzielonej płatności oraz nowe brzmienie 108a ust.1 ustawy o VAT
- Spółki komandytowe w ustawie o CIT – dodatkowe konsekwencje
- Sprzedaż za pośrednictwem platform internetowych
- Bezpośredni zwrot wydatków na działalność badawczo-rozwojową
1. Transakcje Wielka Brytania a Unia Europejska – możliwość uniknięcia należności celnych?
Zawarta między UE a UK umowa o wolnym handlu nie daje każdorazowo możliwości uniknięcia płatności należności celnych.
Zwrócić należy uwagę, że handel z Wielką Brytanią od 1 stycznia 2021 r. jest traktowany podobnie dla celów rozliczeniowych jak transakcje z krajami trzecimi. Zawarta Umowa określa warunki i zasady istotne dla przedsiębiorców w zakresie prawidłowego rozliczania podatkowego i celnego, w tym m.in. możliwości skorzystania z dodatkowych preferencji.
Przesłanką uniknięcia zapłaty należności celnych w sytuacji, gdy towar przemieszczany jest między Unią a Wielką Brytanią, jest spełnienie wszelkich warunków formalnych. Podkreśla się przy tym warunek zachowania odpowiedniej dokumentacji, który może oznaczać np. konieczność posiadania dokumentu, który będzie potwierdzał analizę pochodzenia produktu przemieszczanego (będzie miało to w szczególności zastosowanie do produktów pochodzenia zwierzęcego). Co więcej, 0% stawka może wystąpić w przypadku, gdy oświadczenie o pochodzeniu towaru złoży eksporter w stosunku do towarów, które sprowadzane są na terytorium Wielkiej Brytanii i zachowano odpowiedni limit co do ich wartości – 6 tysięcy euro. W innym przypadku, gdy wartość ta zostanie przekroczona – oświadczenie musi posiadać numer referencyjny, który będzie potwierdzeniem w systemie eksportera już zarejestrowanego. Sam wzór oświadczenia został umieszczony w Umowie o wolnym handlu. Dodatkową opcją jest również możliwość złożenia potwierdzenia na deklaracjach celnych przez importera odnośnie pochodzenia towaru (jest to dopuszczalne jedynie, gdy eksporter nie może złożyć oświadczenia). Należy jednak mieć tu na uwadze fakt, że w przypadku skorzystania z drugiej możliwości, czyli potwierdzenia towaru przez importera, możliwe jest narażenie się na kontrolę podatkową, gdyż organy celne mogą żądać potwierdzeń pochodzenia towaru. Zatem niezależnie od sytuacji – posiadanie potwierdzenia pochodzenia towaru jest tutaj niezbędne.
W przypadku niedostosowania się do wprowadzonych zmian i obowiązków ze strony przedsiębiorcy, organy celne mają postawę do nieuwzględnienia stawki 0% i tym samym, mogą uwzględnić stawki celne wynikające z taryfy.
Należy jednak pamiętać, że powyższe obowiązki nie są jedynymi dodatkowymi formalnościami. Nie można tutaj zapomnieć zarówno o nowym numerze EORI (Wspólnotowy System Rejestracji i Identyfikacji Podmiotów Gospodarczych), który może zostać wydany przez organ podatkowy w Wielkiej Brytanii jak i o zgłoszeniach celnych, które mogą być składane przez system teleinformatyczny. Konieczność uzyskania tego numeru jest niezależna od tego, czy przedsiębiorca będzie korzystać z opisanych preferencji, czy też nie.
2. Podatek od sprzedaży detalicznej – wątpliwości co do równego traktowania
W 2016 r. uchwalono ustawę dotyczącą podatku od sprzedaży detalicznej, jednak dopiero od 2021 r. faktycznie ten podatek zaczął obowiązywać. Już 25 lutego firmy będą musiały złożyć deklaracje i wpłacić pierwsze kwoty z tytułu podatku od sprzedaży detalicznej. Szacunkowa kwota wpływów do resortu, w związku z wprowadzonym podatkiem, ma wynieść około 1,5 mld zł.
Zgodnie z ustawą, nową daniną zostali objęci sprzedawcy detaliczni, których nadwyżka przychodów ze sprzedaży detalicznej w danym miesiącu przekroczyła 17 mln zł. Obowiązujące stawki to:
- 0,8% podstawy opodatkowania – w części, w jakiej podstawa opodatkowania nie przekracza kwoty 170 mln zł,
- 1,4% od nadwyżki podstawy opodatkowania – w części, w jakiej przekracza kwotę 170 mln zł.
Przedsiębiorcy, którzy są zobowiązani do zapłaty tego podatku, powinni złożyć deklarację podatkową o wysokości podatku (PSD-1) oraz zapłacić podatek do 25. dnia miesiąca następującego po miesiącu, którego dotyczy podatek. Jeśli przedsiębiorca, będący sprzedawcą detalicznym, nie przekroczy kwoty 17 mln zł, to powyższe obowiązki nie będą go dotyczyć. Dodatkowo przepisy są w tym zakresie niejasne, gdyż podstawa opodatkowania ze sprzedaży detalicznej jest w ww. ustawie zdefiniowana nieco inaczej niż w PIT lub CIT, a odwołanie się do wartości sprzedaży w VAT może prowadzić do błędów w ustaleniu podstawy opodatkowania.
Wprowadzony podatek od samego początku wzbudzał dość dużo kontrowersji. W związku z obciążeniem sprzedawców detalicznych nowym podatkiem, ostatecznie koszty mogą zostać przeniesione na konsumentów poprzez wzrost cen sprzedawanych produktów. Jak wskazano w Raporcie Związku Przedsiębiorców i Pracodawców (Skutki wprowadzenia podatku od sprzedaży detalicznej od 1 stycznia 2021 r.), istnieje możliwość uniknięcia podatku od sprzedaży detalicznej, jeśli podmiot należący do marki (firmy działającej pod jednym logo, będącej częścią sieci sklepów) stanowi odrębny podmiot gospodarczy – według przytoczonego raportu, takie zjawisko można zaobserwować w branży elektronicznej, gdzie punkty sprzedażowe są odrębnymi podmiotami, a próg 170 mln zł będzie obowiązywał dla każdego podmiotu odrębnie, nawet jeśli działają pod jedną marką.
Dodatkowo należy zauważyć, że wątpliwości dotyczące nierównego traktowania przedsiębiorców, w związku z wprowadzonym podatkiem od sprzedaży detalicznej, nie zostały jeszcze ostatecznie rozstrzygnięte przez TSUE, więc – w razie negatywnego rozstrzygnięcia TSUE – potencjalnie wpłacony podatek będzie można odzyskać.
3. Faktura zaliczkowa poniżej 15 tys. PLN bez podzielonej płatności oraz nowe brzmienie 108a ust.1 ustawy o VAT
Wdrożony z nowym rokiem pakiet SLIM VAT zawiera istotną zmianę w zakresie kwoty transakcji podlegającej mechanizmowi podzielonej płatności, ale także ten problem był przedmiotem interpretacji KIS wydanej na podstawie następującego stanu faktycznego: spółka kupowała usługi budowlane co do zasady objęte mechanizmem podzielonej płatności z załącznika 15 ustawy o VAT. Wartość takich usług zazwyczaj przekraczała 15 tys. PLN. Jednak pojawiła się faktura zaliczkowa, która była wystawiona na kwotę niższą. Spółka więc była zdania, że nie ma znaczenia na jaką wartość jest faktura, a istotne jest, że cała transakcja przekracza 15 tys. PLN i wymaga to oznaczenia MPP w nowym JPK_V7.
Dyrektor KIS wyjaśnił, że dla faktur zaliczkowych obowiązują zasady ogólne i istotna jest wartość faktury, a nie wartość transakcji. W związku z tym do tej faktury zaliczkowej nie stosuje się mechanizmu podzielonej płatności, a w JPK przedsiębiorca nie oznaczy jej MPP (interpretacja indywidualna dyrektora KIS z 14 grudnia o sygn. 0114-KDIP1-1.4012.659.2020.1.RR).
Pakiet SLIM VAT znowelizował ponadto art. 108a ust 1a. Pierwotny przepis odwoływał się do art. 19 pkt 2 ustawy Prawo przedsiębiorców, który stanowił o kwocie 15 tys. PLN, do których trzeba było użyć podzielonej płatności. Nie było to jasne, czy równo 15 tys. PLN, czy też powyżej tej kwoty. Obecne brzemieniu przepisu rozwiewa wątpliwości w tym zakresie – mechanizm podzielonej płatności stosuje się do wartości równych i większych niż 15 tys. PLN. To co jednak jest istotniejsze w związku z tą zmianą, to rozszerzenie zakresu podmiotowego obowiązkowego split payment. Wcześniejsze odwołanie się do przepisów Prawa przedsiębiorców powodowało bowiem, że zagraniczni podatnicy polskiego VAT, nie będący jednak przedsiębiorcami w rozumieniu tej ustawy, nie byli objęci tym obowiązkiem (definicja przedsiębiorcy różni się zakresowo od art. 15 ust. 2 ustawy o VAT).
4. Spółki komandytowe w ustawie o CIT – dodatkowe konsekwencje
Opodatkowanie spółek komandytowych podatkiem CIT nie zostało przychylnie przyjęte przez przedsiębiorców, gdyż w oparciu o wprowadzone zmiany są oni zobowiązani do zapłaty wyższego podatku. Patrząc w szerszym kontekście, istnieje możliwość, że uwzględnienie spółek komandytowych w ustawie o CIT może mieć również wpływ na inne kwestie podatkowe – np. exit tax.
Exit tax jest podatkiem od niezrealizowanych zysków w momencie przeniesienia składnika majątkowego poza terytorium Polski lub w przypadku zmiany rezydencji podatkowej przez podatnika podlegającego w Polsce obowiązkowi podatkowemu od całości swoich dochodów. Stawka podatkowa wynosi 19%. Pomimo że ten przepis obowiązuje już od 1 stycznia 2019 r. to nie miał on zbytniego wpływu na spółki komandytowe. Dopiero teraz, czyli od 1 stycznia 2021 r., kiedy dokonano zmiany w ustawie o CIT poprzez uwzględnienie w niej spółek komandytowych, istnieje ryzyko, że także właściciele tych firm przy zmianie rezydencji podatkowej będą zobowiązani do uregulowania exit tax. Do tej pory interpretacje podatkowe wydawane w zakresie podatku PIT, dotyczące opodatkowania podatkiem od wyjścia właścicieli spółek komandytowych, stały na stanowisku, że zmiana rezydencji wspólnika spółki komandytowej nie wiąże się z powstaniem obowiązku zapłaty exit tax (zgodnie z interpretacjami podatkowymi spółka komandytowa była podmiotem transparentnym podatkowo i stanowiła zakład w rozumieniu UPO, a Polska dalej była uprawniona – nawet w przypadku zmiany rezydencji podatkowej – do opodatkowania zysków z tytułu zbycia udziałów w Spółce – interpretacja podatkowa z dnia 26 listopada 2020 r., nr 0115-KDIT1.4011.630.2020.3.MT). W związku z nowelizacją ustawy o CIT spółki komandytowe nie będą już transparentne podatkowo, a więc nie będą zawsze stanowiły zakładu w rozumieniu UPO, co w konsekwencji może oznaczać, że w przypadku zmiany rezydencji podatkowej przez właściciela spółki komandytowej może powstać obowiązek zapłaty podatku od wyjścia. Należy jednak mieć na uwadze, że exit tax obowiązuje dopiero po spełnieniu warunków określonych w ustawie, np. właściciel spółki ma miejsce zamieszkania w Polsce przez łącznie co najmniej 5 lat w ciągu 10 lat poprzedzających dzień zmiany rezydencji podatkowej lub wartość rynkowa przenoszonego składnika majątkowego nie przekracza łącznie kwoty 4 mln zł. Dlatego warto zachować czujność w związku ze zmianami przepisów, gdyż podejmując decyzje biznesowe może okazać się, że powstaje obowiązek podatkowy zapłaty podatku.
5. Sprzedaż za pośrednictwem platform internetowych
Na 1 lipca 2021 r. przesunięty został termin wdrożenia nowych przepisów unijnych nazwanych pakietem e-commerce, wynikających z konieczności implementacji Dyrektywy Rady UE 2018/1910 zmieniającej Dyrektywę Rady 2006/112/WE. Celem ich wprowadzenia jest skuteczniejsza kontrola i polepszenie ściągalności podatku VAT należnego z tytułu transakcji dokonywanych w Internecie (również w przypadku platform sprzedażowych), walka z oszustwami związanymi z VAT oraz zmniejszenie obciążenia administracyjnego dla firm sprzedających towar przez sieć.
Nowe przepisy mają pozwolić na zwalczanie praktyki omijania przepisów podatkowych związaną z importem towarów na terytorium Unii Europejskiej z krajów trzecich. Ma to znaczenie zwłaszcza w przypadku cła, które ze względu na ich wartość (do 22 euro) przesyłanych towarów było doliczane niezwykle rzadko.
W ramach nowych przepisów wprowadzona zostanie również nowa procedura dotycząca wewnątrzwspólnotowej sprzedaży towarów na odległość, która jednolicie zastąpi definicje sprzedaży wysyłkowej z terytorium kraju oraz na terytorium kraju na wewnątrzwspólnotową sprzedaż towarów na odległość.
W świetle zmian przyjęta zostaje także fikcja prawna uznania platformy sprzedażowej jako podatnika. To na platformy sprzedażowe spadnie obowiązek prawidłowego rozliczenia VAT od sprzedaży dokonywanych przez użytkowników w transakcjach transgranicznych B2B. By ułatwić realizację tych obowiązków wprowadzona została procedura nazwana IOSS – Import One Stop Shop. W jego przypadku operator naliczy i pobierze podatek VAT w momencie sprzedaży towarów, jednocześnie dokonując wpłaty globalnie za pośrednictwem systemu IOSS. Pozwoli to na zwolnienie z podatku VAT przy imporcie towarów w momencie kontroli w urzędzie celnym. Jednocześnie przy użyciu systemu IOSS możliwe będzie składanie odpowiednich deklaracji, co umożliwi skorzystanie z zwolnienia od podatków od towarów i usług przy importowanych towarach o wartości nieprzekraczającej 150 euro.
W kontraście likwidacji uległo zwolnienie z VAT w przypadku towarów importowanych, których wartość nie przekracza 22 euro. Bez wątpienia zmiana ta skierowana jest głównie w masowy import towarów sprowadzanych z krajów poza EU – zwłaszcza z Chin.
6. Bezpośredni zwrot wydatków na działalność badawczo-rozwojową
Ministerstwo Finansów przedstawiło zasady rozliczenia ulgi B+R za 2020 r. Przedsiębiorcy mają możliwość skorzystania z reguły na etapie rozliczenia rocznego, przy składaniu zeznania za 2020 r. W minionym jednak roku została wprowadzona możliwość odliczenia ulgi w zaliczkach miesięcznych lub kwartalnych. Wprowadzona możliwość dotyczy wydatków na działalność B+R, której celem jest opracowanie produktów niezbędnych do przeciwdziałania COVID-19, mowa przy tym o wszelkich czynnościach związanych ze zwalczaniem zakażenia i profilaktyką.
Co więcej, przedsiębiorcy mają szansę otrzymania zwrotu części wydatków na działalność badawczo-rozwojową, jeśli nie mają ich od czego odliczyć. Zwrot tego rodzaju przysługuje przedsiębiorcom, którzy rozpoczynają działalność gospodarczą w roku jej rozpoczęcia. W przypadku mikro, małych lub średnich przedsiębiorców mogą oni skorzystać z ulgi także w roku następującym po roku rozpoczęcia działalności.
Przedsiębiorcy mogą otrzymać 17% nieodliczonej kwoty, jeśli są opodatkowani na zasadach ogólnych albo 19% w sytuacji, kiedy płacą podatek liniowy.
Jednakże zwróconą zgodnie z powyższymi zasadami sumę należy oddać w momencie, kiedy podatnik przed upływem trzech lat podatkowych, licząc od końca roku, za który złożył zeznanie, zlikwiduje działalność gospodarczą lub zostanie postawiony w stan upadłości. Podatnik, który rozpoczął działalność nie dostanie zwrotu, o ile w danym roku oraz dwóch poprzednich prowadził inną działalność samodzielnie lub w formie spółki.
Alternatywnym rozwiązaniem dla zwrotu bezpośredniego w razie poniesienia straty lub uzyskania niskich dochodów jest odliczanie wydatków B+R poniesionych w 2020 r. w zeznaniach za kolejno następujące po sobie sześć lat podatkowych. Korzystający z ulgi mają obowiązek wyodrębnić koszty działalności B+R w prowadzonej księdze przychodów i rozchodów albo w księgach rachunkowych.