Ostatnie tygodnie upłynęły na intensywnych konsultacjach Ministerstwa Finansów w zakresie wprowadzenia ryczałtowego podatku dochodowego, tzw. Estońskiego CIT. Po konsultacjach społecznych projekt dotyczący CIT estońskiego uległ sporym zmianom. Ustawa została uchwalona 28 listopada 2020 r. i opublikowana 30 listopada, i – zgodnie z zapowiedziami Ministerstwa – wejdzie w życie od 1 stycznia 2021 r.
Najważniejsze założenia
- Limit przychodów umożliwiający zastosowanie podatku estońskiego wynosi 100 mln złotych brutto (w poprzednim projekcie – 50 mln złotych)
- Spółka może korzystać z preferencyjnego opodatkowania, jeśli poniesie wydatki na wynagrodzenia z tytułu umów cywilnoprawnych (w określonej kwocie). Mały podatnik będzie mógł zatrudniać tylko jedną osobę przez pierwszy rok stosowania podatku
- Wprowadzono możliwość wstecznego rozliczenia strat poniesionych przed przystąpieniem do podatku estońskiego
- Zrezygnowano z warunku obligatoryjnych inwestycji dla pionierów przez pierwsze 2 lata
Przy wyborze podatku estońskiego warto pamiętać, że bazuje się tylko na danych, które są wykazywane w księgach rachunkowych. Odchodzi się w pewnym sensie od podwójnego obliczania wyników dla celów bilansowych i podatkowych – co w rzeczywistości można uznać za spore uproszczenie.
W sierpniu pisaliśmy o podatku estońskim i o jego pierwotnych założeniach w artykule:
Kto potencjalnie może stać się podatnikiem CIT wedle schematu estońskiego?
Bariery wejścia to przede wszystkim forma prawna prowadzenia działalności: CIT estoński przeznaczony jest tylko dla spółki z o.o. i spółki akcyjnej. Co ciekawe, spółki komandytowe nie są przewidziane w ustawie, pomimo że zgodnie z ostatnimi zmianami stają się podatnikami podatku CIT. Ministerstwo odpowiada, że to zabieg celowy.
Kolejnym ograniczenie dotyczy składu udziałowców: mogą być nimi wyłącznie osoby fizyczne, z zastrzeżeniem, że nie mogą mieć udziału w innych spółkach. Te elementy mocno redukują zakres beneficjentów.
Wymóg ponoszenia pewnych nakładów inwestycyjnych jest akurat zrozumiały – oszczędności przeznaczane muszą być na inwestycje. I to konkretne, bo mieszczące się w Klasyfikacji Środków Trwałych w grupach 3-8, określane jako „twarde” środki trwałe.
Stawka podatkowa
Jeśli chodzi o opodatkowanie to podstawą opodatkowania jest zysk. Istnieją dwie stawki: 15% dla małego i 25% dla zwykłego podatnika, i te stawki mogą być obniżone o dalsze 5 punktów procentowych – w przypadku poniesienia wydatków na wyżej wspomniane inwestycje.
„Ukryte zyski”
Poza klasyczną sytuacją wypłaty dywidendy, ustawodawca przewidział szereg innych przedmiotów opodatkowania, a wśród nich tzw. ukryte zyski. MF doszło do wniosku, że podatnicy polscy bywają kreatywni. Nie wypłacając dywidendy próbują zysk wyprowadzić/rozdystrybuować w inny sposób. Zapis ustawowy jest katalogiem otwartym, zawiera m.in. pożyczkę udzielaną do udziałowca, wydatki na reprezentacje, wydatki na cele nie związane z działalnością.
Wynagrodzenie z tytułu ukrytego zysku posiada też swoją kwotą wolną od podatku. Nie uznaje się takiej wypłaty za ukryty zysk, gdy wypłata wynosi do 5-krotności przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia.
Opodatkowanie ryczałtowe jako alternatywa wchodzi w życie od 1 stycznia 2021 roku. Zapraszamy do konsultacji podmioty, które chciałby przeprowadzić analizę opłacalności skorzystania z tego rozwiązania.